Pomimo tego że dosyć rzadko sięgam po powieści autobiograficzne muszę przyznać, że „Serce Tygrysicy” zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Nie brakuje w niej fragmentów skłaniających do refleksji i pokazujących, że można odnieść prawdziwy sukces, nawet jeśli wszyscy dookoła twierdzą, że nie jest to możliwe.
Aisling Juanjuan Shen – główna bohaterka książki – opowiada historię swojego życia w sposób niezwykle przejmujący i wzruszający. Nie oszczędza czytelnikowi wielu naprawdę wstrząsających opisów, które na długo zapadają w pamięć. Nie jest to zwykła opowieść, po której przeczytaniu życie biegnie dalej. Jest to książka, która otwiera oczy na wiele tematów owianych tabu, a także bardzo dobitnie pokazuje jak trudne jest życie w Chinach i jak ciężko jest je zmienić.
Od małej dziewczynki Shen była uważana za niezdarę, która do niczego się nie nadaje. Nie potrafiła sadzić ryżu na paletkach (chociaż bardzo się starała), nie radziła sobie z gotowaniem czy zwierzętami domowymi. Jedyne w czym była naprawdę dobra to zdobywanie wiedzy i kształcenie się. Dzięki uporowi oraz ogromnej motywacji, żeby w końcu móc wyrwać się z domu i zacząć nowe życie ukończyła gimnazjum, a następnie college, który umożliwił opuszczenie domu rodzinnego. Jednak nie był to szczyt ambicji, ponieważ Shen dalej tkwiła w niewielkiej chińskiej mieścinie, w której za naprawdę niewielkie pieniądze uczyła w szkole (co nie przynosiło jej nawet najmniejszej satysfakcji).
,,Pamiętaj tylko, że twój los jest w twoich rękach. Możesz mieć nad nim władzę, jeśli rzeczywiście tego chcesz.”
Akcja w książce toczy się naprawdę bardzo szybko, dlatego czasami trudno jest się oderwać od czytania. Im bardziej zagłębiamy się w historię Aisling Juanjuan Shen (jej problemy miłosne oraz skomplikowane życie rodzinne), tym bardziej zdajemy sobie sprawę z tego, że marzenia są po to, żeby je realizować i tak właśnie postępuje bohaterka. Z dnia na dzień podejmuje decyzję o wyjeździe do Południowych Chin, gdzie przeżywa zarówno chwile radości, jak i gorycz prawdziwej rozpaczy. Nie jest to jednak koniec podróży…
Trzeba przyznać, że „Serce Tygrysicy” jest niezwykle przejmującą autobiografią, obok której nie można przejść obojętnie. Jest to historia, w której przeplatają się różne wątki – nie brakuje tych miłosnych, które różnie się kończą, ale także tych związanych z tradycjami Chin Ludowych. Tak naprawdę niewiele osób interesuje się Chinami (w modzie jest przepiękna Japonia), które kojarzą się z tanią siłą roboczą i produktami “Made in China” zalewającymi Europę. Nie ma się więc co dziwić temu, że tamtejsze obyczaje w większości okazują się niezrozumiałe, a czasami nawet nieco groteskowe dla Europejczyków.
Trudno jest uwierzyć w to, że przygody Aisling Juanjuan Shen działy się naprawdę i nie ma w nich nawet ziarenka fikcji literackiej. Niektóre z rozdziałów szokują, inne – powodują ogromne współczucie, a wszystko to jest podane w sposób prosty, bez wyniosłości i zbędnego pustosłowia.
Kup książkę Serce Tygrysicy za jedyne 25,50 zł.
Serce Tygrysicy
Aisling Juanjuan Shen
Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Oprawa: miękka
Rok wydania: 2012-07-30
Ilość stron: 376
Cena: 34 zł
Lubisz czytać? Najlepsza strona z ebookami w sieci czeka na Ciebie! Wszystkie najciekawsze nowości wydawnicze w jednym miejscu.
Dodaj komentarz