Recenzja płyty Ocean – Wojna świń

Lubisz koncerty muzyczne? W takim razie odwiedź stronę MuzyczneKoncerty i wygraj bilety na najlepsze wydarzenia muzyczne w Polsce.

Od czerwca tego roku na rynku muzycznym dostępna jest płyta dość popularnego polskiego zespołu rockowego, czyli Ocean, która zatytułowana została „Wojna świń”.

Jest to już piąty oficjalny album tej formacji, który zaskakuje nie tylko swoim tytułem, ale również brzmieniem.

Jest to bez wątpienia najbardziej agresywna i szorstka płyta w dorobku grupy, czego powodem jest fakt, że była ona nagrywana na żywo. W obecnych czasach zabieg ten jest stosowany dość rzadko, a zatem należy taki ruch uznać za prawdziwy powrót do źródeł. Dokonali oni tego za namowami Vance’a Powella, który miksował materiał, a o którym warto jest powiedzieć tyle, iż jest on współpracownikiem Jacka White’a.

Na płycie znaleźć można dwanaście utworów, a wszystkie okraszone są polskojęzycznymi tekstami. Jest to bez wątpienia wielki plus tej kapeli, która niezmiennie posługuje się polskim językiem w czasach, kiedy coraz większa liczba artystów od tego ucieka w pogoni za światową karierą.

Wiele osób z całą pewnością uzna album za najbardziej udane wydawnictwo w dorobku grupy. Bez wątpienia jest to płyta warta swojej ceny, a fanom ciężkiego grania pozostaje czekać na kolejne, równie udane pozycje.