Wyjątkowa duńska gra: Limbo

Duński deweloper Playdead stworzył grę, którą spokojnie można uznać za jedyną w swoim rodzaju. Chodzi o produkcję zatytułowaną Limbo i jeżeli ktoś nie miał z nią nigdy do czynienia, to zamiast poświęcać czas na czytanie dalszej części tego tekstu, powinien jak najszybciej nadrobić zaległości.

Gra wyróżnia się przede wszystkim ciężkim klimatem, który został stworzony dzięki czarno-białej tonacji i specyficznej ścieżce dźwiękowej (w grze nie ma muzyki, ale można za to usłyszeć świetnie dopasowane odgłosy). Zadanie, które stoi przed graczem, wydaje się być proste: w otchłani, w której wszystko jest wrogo nastawione, należy doprowadzić małego chłopca do jego siostry.

Chociaż gra jest dosyć krótka, to samodzielne jej przejście na pewno zabierze nam wiele czasu i niejednokrotnie będziemy się przy tym denerwować i smucić, gdyż śmierć chłopca zawsze jest bardzo efektowna, a co jak co, ale śmierć w Limbo będzie spotykać nas naprawdę często.

Brutalny klimat gry sprawia, że nie jest to tytuł przeznaczony dla młodzieży. Dosyć wysoka cena Limbo może zniechęcić potencjalnych graczy, ale jest to zakup, na którym na pewno skorzystamy więcej niż raz. Pokonywanie otchłani jest bardzo wciągającym zajęciem…