Seria Paranormal Activity zaczęła się bardzo niepozornie: w pierwszym filmie mogliśmy obserwować kobietę i mężczyznę, w których domu pojawiło się coś niedobrego.
Film nie miał dużego budżetu, ale przyniósł nieproporcjonalnie duże zyski. Było zatem oczywiste, że powstanie kontynuacja (ona również trzymała poziom). Na drugim filmie na szczęście się nie skończyło, dzięki czemu widzowie mogą obejrzeć „Paranormal Activity 3”, czyli najlepszą – ale nie najstraszniejszą – część cyklu. Wszystko się może jednak niebawem zmienić, bo jeszcze w tym roku do kin trafi czwarty film z serii PA.
Dzieciństwo sióstr
Akcja trzeciej części rozgrywa się w 1988 roku. Głównymi bohaterkami są dwie dziewczynki, które w pierwszej i drugiej części były już dorosłymi kobietami. Dzięki takiemu rozwiązaniu widz zaczyna rozumieć, skąd wzięło się zło uprzykrzające życie ludziom w pierwszej i drugiej części. Jak na horror (i to w dodatku oznaczony numerem 3) o małżeństwie próbującym sfilmować niewyjaśnione rzeczy dziejące się nocami w ich domach, film posiada interesującą fabułę. Tajemnica nie zostaje niestety rozwiązana, ale dzięki temu widzowie mogą z niecierpliwością czekać na kontynuację.
Niektóre wątki zaskakują, a miłośnicy serii mogą być niezadowoleni z takiego pokazania obrotu pewnych spraw. Trzeba jednak pamiętać, że serię przejęli nowi reżyserzy (Henry Joost i Ariel Schulman), którzy postanowili nie tylko utrzymać poziom poprzednich filmów, ale również nieco rozbudować samą historię. Co najważniejsze, udało im się tego dokonać.