Ceniony reżyser Pedro Almodóvar zekranizował książkę „Tarantula” (autorstwa Thierry’ego Jonqueta). Tym samym wiele wskazuje na to, że „Skóra, w której żyję” – taki bowiem tytuł nosi nowa produkcja – będzie najmroczniejszym filmem reżysera.
Historia przedstawiona w książce jest bardzo zaskakująca, a zdaniem niektórych powieść jest połączeniem Markiz de Sade i Jeana-Paula Sartre’a. Czy tak jest w rzeczywistości? Na pewno przed sięgnięciem po książkę „Tarantula” należy sobie uświadomić, że nie jest to lektura dla każdego. Historia chirurga plastycznego i pięknej Ewy, która wbrew swojej woli przetrzymywana jest w mieszkaniu tego pierwszego już od pierwszych stron przedstawia się dziwacznie. Jaki mroczny sekret skrywają bohaterowie oraz co ich ze sobą tak naprawdę łączy?
Tego wszystkiego będzie można dowiedzieć się z nowego filmu Almodóvara – jeżeli „Skóra, w której żyję” będzie chociażby w połowie taka jak książka, to szykuje się film, o którym będzie głośno. Polska premiera planowana jest na 16 września.
„Skóra, w której żyję”
Tytuł oryginalny: La Piel que habito
Reżyseria: Pedro Almodóvar
Produkcja: Hiszpania 2011
Czas trwania: 117 minut
Niezłe!