Siedemnasty Przystanek Woodstock za nami, dlatego też warto podsumować atrakcje, które towarzyszyły ostatniej odsłonie tego niezwykłego festiwalu.
Przez trzy dni miłośnicy zabawy i dobrej muzyki mogli wyszaleć się do woli, gdyż jak co roku, atrakcji nie brakowało. Znane i lubiane oraz mniej popularne zespoły grały dla ogromnej liczby osób, które postanowiły przyjechać w tym roku do Kostrzyna. Reggae, punk, metal – na XVII Przystanku Woodstock każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
Wyjątkowym wydarzeniem był koncert zespołu The Prodigy – słynnej brytyjskiej grupy, która specjalizuje się w muzyce elektronicznej. Zagrały także takie zespoły jak chociażby Apteka, Riverside, Arka Noego i Enej. Znakomitym koncertom towarzyszyły także inne atrakcje, jak na przykład warsztaty Akademii Sztuk Pięknych, spotkania ze znanymi osobami czy też Muzeum Powstania Warszawskiego.
Wszyscy uczestnicy Przystanku Woodstock mogli spotkać się z przedstawicielami Greenpeace, Stowarzyszenia Itaka i Fundacji Familia. Doskonale pokazuje to, że Przystanek to nie tylko dobra zabawa, ale także szansa uzyskania pomocy.
Ja to już się chyba nigdy nie wybiorę…. Co roku coś mi wypada 😉
Na pewno warto znaleźć czas i się wybrać.
Ja byłem dwa razy przed tym przystankiem (tego nie zaliczyłem) i na pewno wrażenia super